Nie czuję klimatu.. Jakoś mi bardziej do...
Zielona korona, to bluszczem nie obrośnie, bo na wyspie w wyspie i nie na wyspie, bo dołka nie widzicie. Nie zobaczycie, bo z pokrywy drewnianej się nie widzi. Chyba, że jak papież szyby, albo w bandażach zawodnicy pierwszej ligii. Oby Ci ostatni mi CleoPATRY nie zbudzili za wcześnie. Nie że mi się nie chce, tylko jeszcze wiele mam do zaliczenia. Nie ma co się chwalić, narzekać, no i teraz chórem: ****Ć
Taka sytuacja, że moja Sytamina, to syta i najedzona mina, bez paliwa i życia za pieniądze, które nie trzymają się w internecie.
Teraz to będę w domu świecić sejfem, jak trochę odetchnę i w końcu stanie się kres udowadniania swoich prach autorskich byle tekstem wymuszonym.
Do domu nikogo nie wpuszczę. Zaprosić mogę kogoś, kogo będę chciał zaprosić. Że nie chce nikogo zapraszać, to lepiej mówić, że zapierd*****
Tak, na imię mi ADAM, pierwszy CZŁOWIEK? SZATAN? CZY BÓG? KTO WAS TAK OSZUKAĆ MÓGŁ... SAA<m Mózg.... Jestem, tu i tu, a jak nie wierzysz to lepiej nie odpalaj głośników.
Czasami jest nas kilku!
Teleportacja, to ostatnia akcja, na jaką mnie stać, bo szkoda mi Was, a Wy to lubicie nawet do grobu zaglądać i nie żeby okraść truchło, tylko upewnić się, że tam dalej spoczywa i się nie rusza. Może jeszcze żyje? Też tak myślę. Kur** tu zaraz będą jeździć Caterpillary i archeolodzy będą sprawdzali, czy dla TIDASA (po polsku to tak się czyta moja ksywa) jest jeszcze JE**** t-RexX (?!)
Jest chora mowa tylko akceptowalna, bo jak by ta normalna nie była taka cicha, to by bida nikogo nie zabiła. Nie ważna logika zdania.
Tak jest, jak czytacie zdania kogoś, kogo ma się w swojej świadomości jako wariata i to na lata. Raz się lata, raz się pływa, raz się jeździ, a raz nic nie robi i boi że zjedzą Cię potwory. Ludzie głodni, którzy wpie****** suche kromki.
Nikt nie jest w tym kraju na tyle bogaty, żeby zatrudnić najlepszych hakerów. Haker może wszystko. Może zabrać Wam pieniążki. Wystarczy, że go zatrudnię i wymyślę mu za to lepsze życie które nie musi tak jak moje być obfite.
Ze mną się nie liczycie, to liczcie się z tym co czytacie i co się Wam nieraz napisze...
Każdą cudowną pracę w GÓWNO obrócicie... Wy plotkarze, a że jest Was wszędzie pełno, to już nie tylko polaków najważniejsza w życiu dążącym do piekła cecha.
Starań nie zaniecham.
Studio MULTI-media, to już było.
Wczoraj?
Wystarczyło.
Było, minęło.
Tyle co ja zapracowałem na WAS WSZYSTKICH i nie tylko siłą mózgu i mięśni, ale wiary którą emanowałem bardziej od księży. Sam w siebie musiałem uwierzyć. Na środku kościoła wbijałem z kumplem kory w ciało Chrystusa. Tak się naucza poprawnej wiary. KOMU BÓG dał chleb???? MI NIE !!! Diabła to sami wymyśliliście, jak się Wam coś świeciło w oczkach bardziej, niż świecące z podniety spocone picze.. Widzę. Nie jest mi wstyd. Jaki MAM PASKUDY RYJ ! hehehe przytyje i sie ogole, a zeby nie muszą być klejone, czy wkręcone. Trzeba dbać o oddech. Żeby nie odpłynąć na zawsze.. Myślcie mądrze. Inne działy/blogi jak znajdę czas, to trochę odświeżę, bo żadnego w planach nie kończę...